Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wypadek w Wohyniu - wstępne przyczyny tragedii

Utworzony przez KieroWiec, 20 lipca 2010 r. o 11:29
Gdzie byli rodzice jak ten kierowca niemal codziennie szalał tym autem w Wohyniu!!! Dlaczego tego wcześniej nikt nie zgłosił policji. Każdy szczyl który zrobi prawko powinien jeździć tylko i wyłącznie w obecności rodziców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gosi napisał:
Gdzie byli rodzice jak ten kierowca niemal codziennie szalał tym autem w Wohyniu!!! Dlaczego tego wcześniej nikt nie zgłosił policji. Każdy szczyl który zrobi prawko powinien jeździć tylko i wyłącznie w obecności rodziców.
znałaś Go a Ty piszesz w ten sposób o Nim?????????????????????????????????????????????????????????????, no comment....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niema wybrzuszenia w jezdni?? hehe śmieszne. jezdnia jest uszkodzona ok 30 metrów od drzewa na którym się zatrzymało auto. Dlaczego żaden z dziennikarzy nie pojedzie i nie pstryknie zdjęć z miejsca zdarzenia to się przekona ze jest wybrzuszenie. ten fragment drogi jest uszkodzony w dwóch miejscach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KieroWiec napisał:
Uznanie, że przyczyną wypadku był zły stan nawierzchni otworzyłoby roszczenia rodzin wobez zarządcy drogi - uznanie, że przyczyną była wina kierowcy roszczenia takie zamyka. Z materiału wynika, że droga jest "zryta", ale w miejscu w którym doszło do zderzenia z drzewem "zryć" nie ma, a może policjantom się ruch kołowy pomylił z powietrznym - choć i w tamtym najpierw są turbulencje a dopiero póżniej upadek...
A dlaczego z moich podatków miałyby być płacone odszkodowania za wariatów drogowych? Rodzice nieletnich mogą wystąpić z roszczeniami wobec sprawcy i to jest chyba znacznie sprawieliwsze, nie sądzisz? A jesli uważasz, że to wina drogi, to dlaczego inni się tam nie rozbijają?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gosc111222 napisał:
niema wybrzuszenia w jezdni?? hehe śmieszne. jezdnia jest uszkodzona ok 30 metrów od drzewa na którym się zatrzymało auto. Dlaczego żaden z dziennikarzy nie pojedzie i nie pstryknie zdjęć z miejsca zdarzenia to się przekona ze jest wybrzuszenie. ten fragment drogi jest uszkodzony w dwóch miejscach.
A jak jest wybrzuszenie to się zwalnia czy przyśpiesza żeby sobie polatać jak na filmach?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tam jest znak ograniczenia do 40km/h więc z taką prędkością jedynie można podskoczyć w samochodzie... a ten samochód nie wygląda by jechał przepisowo.. przepraszam bardzo ale jak na prostej drodze w słoneczny dzień, można wypaść z drogi i zniszczyć tak samochód by owinął się w okół drzewa. Nie zwalajmy winy na drogę to tylko i wyłącznie głupota kierowcy lub/także namowy pasażerów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żeby miszczowie kierownicy mieli jasność co i ich w przyszłości być może czeka (czego im nie życzę): kierowcę czeka kilka lat odsiadki i, jeśli rodziny poszkodowanych wystąpią przeciw niemu z roszczeniami, będzie płacił do końca życia. Jeśli był po alkoholu zapłaci też za akcję ratowniczą i za szpital. Grzywna i najprawdopodobniej dożywotni zakaz jazdy to juz drobiazg przy tym. Warto?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tego co mi wiadomo jak byl trzezwy to moze miec tylko zakaz prowadzenia samochodu i to nie dozywotnio tylko na kilka lat . Tak mialo byc i nie ma co mowic na kierowce ze szybko jechal czy jak . Polowa tutaj z was nie stosuje sie do ograniczen jakie sa na polskich drogach . Szkoda ludzi i tyle a co do stanu drog w polsce to szkoda mowic , wina jest pewnie po obu stronach nie dostosowal predkosci do drogi a jakby droga byla w lepszym stanie to moze tego by nie bylo .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A jak jest wybrzuszenie to się zwalnia czy przyśpiesza żeby sobie polatać jak na filmach?
zwalnia sie wiadome
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~anonim~ napisał:
Z tego co mi wiadomo jak byl trzezwy to moze miec tylko zakaz prowadzenia samochodu i to nie dozywotnio tylko na kilka lat . Tak mialo byc i nie ma co mowic na kierowce ze szybko jechal czy jak . Polowa tutaj z was nie stosuje sie do ograniczen jakie sa na polskich drogach . Szkoda ludzi i tyle a co do stanu drog w polsce to szkoda mowic , wina jest pewnie po obu stronach nie dostosowal predkosci do drogi a jakby droga byla w lepszym stanie to moze tego by nie bylo .
Z tego co mi wiadomo to jesli okaże się, iż to on spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym i da sie mu przypisac skutek to podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gosi napisał:
Gdzie byli rodzice jak ten kierowca niemal codziennie szalał tym autem w Wohyniu!!! Dlaczego tego wcześniej nikt nie zgłosił policji. Każdy szczyl który zrobi prawko powinien jeździć tylko i wyłącznie w obecności rodziców.
Dlaczego Pani WszystkoWiemLepiej skoro wiedziała o wszystkim sama tego nie zgłosiła? Może to akurat od Ciebie zależało
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jezdzijmy powoli... a najlepiej wcale po POLSKICH drogach<_< [*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dopalacze wiezione z Radzynia zrobiły swoje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak, teraz samo gdybanie nie ma w tej chwili żadnego znaczenia, więc lepiej jak ktoś ma pisać głupoty to lepiej niech nic nie pisze....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
red napisał:
Dopalacze wiezione z Radzynia zrobiły swoje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no to pozdrowienia dla waściciela sklepu Amsterdam, jest wspówinny za ta tragedie. policja powinna ich zwinąć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~anonim~ napisał:
Z tego co mi wiadomo jak byl trzezwy to moze miec tylko zakaz prowadzenia samochodu i to nie dozywotnio tylko na kilka lat . Tak mialo byc i nie ma co mowic na kierowce ze szybko jechal czy jak . Polowa tutaj z was nie stosuje sie do ograniczen jakie sa na polskich drogach . Szkoda ludzi i tyle a co do stanu drog w polsce to szkoda mowic , wina jest pewnie po obu stronach nie dostosowal predkosci do drogi a jakby droga byla w lepszym stanie to moze tego by nie bylo .
nie no! teraz to jestem w szoku! człowieku! co ty w ogole wypisujesz? to brzmi, jakbys usprawiedliwial to, co sie stalo. polowa z nas nie stosuje sie do ograniczen? chcesz powiedziec, ze polowa ludzi jedzie 130-140 na godzine tam gdzie wolno 4o?! jestes niepowazny! moze w twoim srodowisku tak sie jezdzi, bo w moim nie.i to jest wlasnie nasze polskie przyzwolenie na to, co sie dzieje. szukanie winy tam gdzie jej nie ma.jest roznica miedzy przekroczeniem predkosci o 10 a nawet o 20 km na godzine, a o 100km !czlowieku, co ty w ogole wygadujesz? i jeszcze to stwierdzenie, ze tak mialo byc. to juz bylo zupelnie glupie. dlaczego niby tak mialo byc? na ich wlasne zyczenie sie to stalo. a moze czarny kot przebiegl im droge? zwalmy wine na kota. on wszystkiemu winien. a gdyby tamtedy akurat ktos przechodzil? niewinna osoba? nawet by nie zdazyla sie zorientowac co ja spotkalo. ale w Waszych stronach jest taka własnie "kultura " jazdy. kilka miesiecy temu moj ojciec, ktory jest swietnym kierowca (zawodowym zreszta) omal nie zginal jadac spokojnie, bo jakis chojrak wyskoczyl mu sportowym samochodzikiem z podporzadkowanej. ojciec i babka moja (ktora tez byla w samochodzie) ocaleli tylko i wylacznie dzieki doswiadczeniu mojejgo ojca. ojciec wyladowal na polu, a gnojek zatrzymal sie tylko na chwile i kiedy zobaczyl, ze nic sie nie stalo wiecej, tylko ruszyl z piskiem, nawet nie przyszedl i nie przeprosil. rzecz sie miala w Przewłoce. a to juz nie pierwsza taka sytuacja. kiedys ja jechalam za kierownica i na zakrecie niedaleko Suchowoli wyskoczyl mi zza zakretu na czolowke jakis samochod po tunningu.jechal prosto na mnie - byl na moim pasie. bylam wtedy swiezo upieczonym kierowca i tez ojciec zlapal w ostatniej chwili za kierownice sciagajac nas na pobocze. ludzie opanujcie sie!co z tego, ze jechalam przepsowo, jak tacy wariaci nie dali mi zadnych szans.jakim prawem wymuszacie, zeby spokojni, normalni ludzie przez was wypadali z drog, na pobocza, do rowow, na pola? takich historii mam wiele na koncie, wszystko z waszych stron. niestety od czasu do czasu musze tamtedy przejezdzac.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~anonim~ napisał:
Z tego co mi wiadomo jak byl trzezwy to moze miec tylko zakaz prowadzenia samochodu i to nie dozywotnio tylko na kilka lat . Tak mialo byc i nie ma co mowic na kierowce ze szybko jechal czy jak . Polowa tutaj z was nie stosuje sie do ograniczen jakie sa na polskich drogach . Szkoda ludzi i tyle a co do stanu drog w polsce to szkoda mowic , wina jest pewnie po obu stronach nie dostosowal predkosci do drogi a jakby droga byla w lepszym stanie to moze tego by nie bylo .
jakby droga byla w lepszym stanie... ale droga nie byla w lepszym stanie! i po jakas cholere stal tam znak ograniczenia predkosci, tak? pretensje to by mozna miec jeszcze, gdyby tam nie bylo znaku ograniczjacego, ale nawet wtedy o ile sie orientuje, to i tak poki co, po naszych drozkach nie jezdzi sie 140 na godzine? jesli jade i widze takie ograniczenie predkosci, to chyba daje mi to cos do myslenia, tak? ze nozke z gazu trzeba zdjac, bo jakas przyczyna tego jest, ze ktos tam ten znak ustawil, czyli jest niebezpiecznie. zwalniam wiec, a nie pruje jak szalona dalej. wina nie lezy po obu stronach, przykro mi. to nie droga przyspieszyla pod nimi, to kola samochodu krecily sie szybko, a kierowca najzwyczajniej w swiecie olal znaki i przepisy drogowe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja napisał:
no to pozdrowienia dla waściciela sklepu Amsterdam, jest wspówinny za ta tragedie. policja powinna ich zwinąć.
no i nissana tez jak mogli takie auto wypuścić na rynek co po drzewach jeździ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja napisał:
no i nissana tez jak mogli takie auto wypuścić na rynek co po drzewach jeździ.
powinni tez pozamykac wszystkich producentow alkoholi i dystrybutorow. za to, ze sprzedaja je ludziom, bo potem są wypadki. tez sa wspolwinni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...